Rozdwojenie budowlanej jaźni
Wielu inżynierów budownictwa może zadawać sobie pytanie, co takiego się wydarzyło u progu trzeciego tysiąclecia ery nowożytnej, że zawodowi budowniczowie formalnie obdarzeni zostali zaufaniem publicznym wraz ze wszystkimi tego konsekwencjami (samorząd zawodowy itp.)? Warto więc spróbować wyjaśnić przynajmniej kwestie, które w tej mierze budzą najwięcej zastrzeżeń, przede wszystkim zaś nieporozumienia dotyczące pozycji zawodu współczesnego budowniczego.
Zresztą co słowo, to wątpliwości. Głównie na temat samych budowniczych – czyli kogo wyróżnia się tym mianem. Nie jest również oczywisty społeczny sens konstytucyjnego pojęcia zaufania publicznego, nie mówiąc już o ustrojowym rozumieniu prawodawstwa nobilitującego tym sposobem zawód budowniczego.
Nie można być zresztą pewnym nawet tej ery nowożytnej, w której dzisiaj rzecz całą historycznie datujemy, bo – przypomnijmy – już starożytni otaczali wyjątkową estymą prawdziwych zawodowców budowlanych....